Relacja z wernisażu prac Pabla Picassa 1 października

Na wernisaż grafik Pabla Picassa w Luzinie czekaliśmy z niecierpliwością i ekscytacją. Chcieliśmy zaproponować w Luzinie coś, co zostanie w pamięci mieszkańców na długo, a także zwróci uwagę znacznie szerszego grona odbiorców obejmującego region Pomorza.

Na program piątkowego wieczoru w GOK w Luzinie złożyło się kilka punktów. Tajemniczy początek zainaugurowała scena teatralna w wykonaniu dwójki aktorów, Jolanty Sikorskiej i Mariusza Karpowicza z Grupa Lamparta – instruktorzy, aktorzy i uczniowie. Zdecydowali się oni na opowiedzenie ciekawej historii o odwiedzinach Picassa w Polsce w 1948 r. Kluczowym wątkiem przedstawionej w formie komedii historii było przypomnienie kontekstu powstania rysunku Picassa przedstawiającego warszawską Syrenkę, na jednym z warszawskich osiedli. Rysunek cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że właściciele mieszkania, w którym powstała praca zdecydowali się po kilku latach… zamalować go. Oczywiście za zgodą spółdzielni mieszkaniowej.

Następnie odbył się krótki koncert zespołu Eve Quartet działającego przy GOK w Luzinie, który wykonał kilka pieśni z cyklu Siedmiu pieśni ludowych Manuela de Falli. Repertuar nawiązywał do hiszpańskich korzeni Picassa.

Na koniec części artystycznej bezpośrednim, merytorycznym wprowadzeniem do grafik podzieliła się Aleksandra Szwarc, absolwentka Uniwersytetu Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Dowiedzieliśmy się najważniejszych informacji o pracach legendarnego artysty sprowadzonych do Luzina.

Później zaprosiliśmy widzów do obejrzenia wystawy znajdującej się na parterze budynku. Pomimo niewielkich rozmiarów instytucji udało się przygotować także pomieszczenie na smakowity poczęstunek przygotowany przez Restauracja „Trzy Korony” oraz Słodko – słona babka.

Często pojawiającym się pytaniem przed wernisażem było to, czy grafiki naprawdę są oryginalne? Odpowiedź brzmi: tak, są oryginalne. Wykonano je w technice litografii i akwaforty, których liczba ograniczona jest niekiedy do ok. 20 sztuk. Jedną z nich samodzielnie wykonał i podpisał własnoręcznie malarz. Inne zrobiono w nieco większej ilości kopii, ale także zostały ręcznie opisane ręką twórcy.

Jeszcze przed inauguracją wystawy w piątek wpłynęły do nas zapytania z Gdańska, Gdyni, Tczewa, Słupska, Kartuz i innych miejscowości o możliwość obejrzenia grafik w Gminnym Ośrodku Kultury w Luzinie dostępnych do 12 listopada.

Dziękujemy w tym miejscu sponsorom, p. Tomaszowi Kaflowi za zasponsorowanie wystawy oraz Adamowi Sirockiemu wspierającemu szczególnie mocno działalność GOK w obecnym kwartale.

Komisarzem wystawy jest Grażyna Malak.

fot. Grażyna Malak